czwartek, 28 czerwca 2007

Nagle jestem!

heyka! właśnie opóźniła mi się niespodziewanie o godzinkę podróż nad jezioro do Wiatraków. Czy można by lepiej wykorzystać niespodziewaną chwilę wolną niż założyć swojego pierwszego w życiu bloga?

mam nadzieję, że nie uzależnię się dokumentnie po powrocie. mam nadzieję, że Bóg wykorzysta ten blog dla swojej chwały. tak więc życzcie mi miłego wypoczynku. jak wrócę (8-ego lipca) to opowiem. Wy też mi opowiecie :) A ja wam życzę Bożej obfitości. Cmokam. M